Czego domagały się kobiety uczestniczące w Kongresie? Samych „banałów”: dostępności żłobków i przedszkoli (przypomniano też, że ten postulat był postulatem nr 17 z czasów Solidarności), ochrony kobiet i dzieci przed przemocą, równości kobiet i mężczyzn. Niestety, te „banały” wciąż są solą w oku wielu kobiet. Przede wszystkim kobiet, bo to one najczęściej zmuszone są zajmować się dziećmi, to one najczęściej narażone są na przemoc, to je dotyka dyskryminacja.
Ostatnie zjazdy kobiet odbywały się jeszcze pod zaborami, ostatni był w roku 1917. W 2009 roku kobiety postanowiły podsumować 20 lat wolnej Polski. Co się okazało? Była to Polska głównie mężczyzn. Wolność polityczna przyniosła ograniczenia obyczajowe i ograniczenia wolności kobiet. Jednak większość młodych kobiet nawet nie ma świadomości, że ktoś im coś zabrał! A przecież w raz w rokiem, w którym odebrano kobietom możliwość przerwania ciąży z przyczyn społecznych, coś się zmieniło. Solidarnościowe hasło „kobiety, idźcie do domu” okazało się bolesne w skutki. Pomimo wielkich protestów, jakie zaistniały w latach 90., ustawa antyaborcyjna wciąż jest ostrzejsza, niż była w czasie PRL. Płace kobiet wciąż bywają o 10% niższe niż płace mężczyzn. Na dodatek w parlamencie kobiet jest na tyle mało, że nasze problemy – na przykład ten związany z brakiem przedszkoli – wciąż są bagatelizowane.
Kobiety spotykające się na kongresie za cel stawiają sobie zmiany. Już nie proszą, teraz się domagają tego, czego najbardziej potrzebujemy i to na już. Ileż można czekać na to, aby łaskawy rząd przyjął ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie?
Postulaty II Kongresu Kobiet
1. Domagamy się natychmiastowego uchwalenia ustawy parytetowej, tak by parytety na listach wyborczych obowiązywały w najbliższych wyborach samorządowych i parlamentarnych.
2. Domagamy się uchwalenia przez Sejm RP ustawy, która zobowiązywałaby kolejne rządy do przygotowania kilkuletniej strategii osiągania zasad równości kobiet i mężczyzn oraz przedstawienie raz w roku Sejmowi sprawozdania z realizacji tego programu.
3. Domagamy się wdrożenia skutecznej polityki prorodzinnej. W Polsce - w trybie natychmiastowym - trzeba zbudować sieć łatwo dostępnych, tanich żłobków i przedszkoli. Opieka nad dziećmi to nie tylko sprawa rodziny, ale bardzo ważna i opłacalna inwestycja społeczna.
4. Domagamy się pełnej refundacji zapłodnienia in vitro i ustawy, która reguluje procedury zgodnie z europejskimi standardami medycznymi.
5. Domagamy się skutecznej i konsekwentnej ochrony kobiet i dzieci przed przemocą.
6. Domagamy się radykalnej reformy polskiego system edukacji, tak by przeciwdziałał on dyskryminacji kobiet i powielaniu stereotypów płci.
Zainicjujemy projekt obywatelski na rzecz parytetu w Unii Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Prawo jazdy też dla kobiet!
Czy jesteś szczęśliwa w pracy?
Pomysł na siebie, na życie, na biznes
Totalny dół i jak z niego wyjść
Pierwsza pomoc motywacyjna
Zadbana kobieta
Suplementacja – ekstrawagancja czy konieczność?
Zaburzenia erekcji – czekać czy reagować?
Sen jako inwestycja
10 sposobów na podryw
Zdrada stara jak świat... za jedyne 29,90
Kto chce być kobietą? Kobiety TV!
Wyciągałam z szafy kołdrę... Poród domowy
Poród i hormony
Poród. Dlaczego się go boimy i czy strach ma sens?
Czy kolagen pozwoli zachować ci młodość?
Tonik - świetny sposób na nawilżanie
Depilacja brazylijska - słodka i tajemnicza
Ryby
Lew
Horoskop dzienny, czyli dziś i jutro pod lupą| wSukience.pl | polityka prywatności kontakt |